Pranie hotelowe i szpitalne. Dlaczego lepiej tego nie łączyć?

Pranie domowe i nazwijmy to „branżowe”, różni się od siebie nie tylko koniecznością częstotliwości przeprowadzania prania, ale także procesem technologicznym, wymaganiami sanitarno-jakościowymi. Te różnice najbardziej widoczne są w przypadku prania hotelowego i szpitalnego. Nie ma nic ważniejszego niż zapewnienie świeżej, czystej pościeli hotelowej czy bielizny szpitalnej, wolnej od plam, zabrudzeń i jednocześnie wirusów czy bakterii. W dzisiejszym wpisie właśnie tym usługom chcemy przyjrzeć się bliżej. Czy pranie hotelowe można łączyć ze szpitalnym? Czemu tak ważne jest rozgraniczenie obu rodzajów oddawanego do czyszczenia asortymentu?

Pranie hotelowe – świeże, pachnące, bezpieczne

Pościel hotelowa tworzą głównie szlafroki, ręczniki, kapcie, poszewki na kołdry, poduszki oraz same wkłady. Pranie powinno być przeprowadzone w odpowiedniej temperaturze, z użyciem detergentów, które pozwolą usunąć nie tylko codzienne zabrudzenia, ale drobnoustroje i wirusy. Ważne jest, żeby dostarczona dla kolejnych gości hotelowych bielizna hotelowa była bezpieczna. W naszej pralni pilnujemy przede wszystkim procedur postępowania zależnych od rodzaju przyjętego zlecenia. Gdy mamy do czynienia np. z branżą hotelową, pilnujemy odpowiedniego procesu czyszczenia, dezynfekcji, suszenia, prasowania, a także pakowania w foliowe worki, ułatwiające transport i przechowywanie pościeli.

Pranie szpitalne – czysta pościel gwarancją bezpieczeństwa

Do bielizny szpitalnej zalicza się: bieliznę pościelową, ubrania robocze, ochronne, fartuchy, ubrania operacyjne, ręczniki, piżamy, pokrowce na sprzęt medyczny, worki, koszule porodowe, operacyjne, obłożenia chirurgiczne – serwety i prześcieradła operacyjne. Pranie szpitalne z założenia skażone drobnoustrojami. Wymaga to poddania go zabiegom, które usuną jednocześnie zanieczyszczenia fizyczne, jak również mikrobiologiczne. Nie ma możliwości przeprowadzania procesu dezynfekcji poza urządzeniami piorącymi. W porównaniu do bielizny hotelowej skażenie bakteriologiczno-wirusowe w szpitalu, jest na niespotykanie wyższym poziomie. Kontakt bielizny z różnego rodzaju płynami ustrojowymi człowieka i otoczenia zwiększa ryzyko zarażenia się olbrzymią ilością drobnoustrojów. Asortyment szpitalny oddawany do pralni dzielony jest na – bieliznę używaną – brudną, zanieczyszczoną, skażoną – zakaźną oraz wysoce zakaźną.

Łączenie tego rodzaju skażonej bielizny z inną, jak chociażby wspominana konfekcja hotelowa jest niebezpieczne. Wymagają one odmiennych procesów technologicznych. Pozwala to na bezpieczne usunięcie wszelkich zanieczyszczeń, w tym tych pochodzenia mikrobiologicznego, w sposób bezpieczny dla tkanin i przyszłych użytkowników. Czyszczenie szpitalne wymaga przeprowadzenia prania wraz z dezynfekcją termiczną. Gdy nie można jej przeprowadzić, zaleca się odkażanie termiczno-chemiczne. Ta może być prowadzona w niższej temperaturze, ale w odpowiednio wydłużonym czasie procesu pralniczego.